Teraz, z brązowym medalem z Paryża w ręku, korzysta z szansy, aby się zrelaksować i naładować baterie w stosunkowo spokojniejszej atmosferze Cincinnati Open.
“Dosłownie czułam po igrzyskach olimpijskich, że muszę się zresetować, a także skupić się na powrocie do formy i po prostu szlifować na korcie” – powiedziała Świątek dziennikarzom przed turniejem, który rozpoczyna się we wtorek.
“To jest idealne miejsce, aby to zrobić. Wydaje się to trochę mniej szalone, ale z drugiej strony, jeszcze przed turniejem jest wielu ludzi i mnóstwo fanów. Więc i tak czujesz, że to ważny turniej.
Świątek, półfinalistka z zeszłego roku, jest najwyżej rozstawiona w Cincinnati, siódmym turnieju WTA 1000 w sezonie Hologic WTA Tour i drugim w lecie na kortach twardych w Ameryce Północnej. Wraz z National Bank Open, który zakończy się w poniedziałek w Toronto, kolejne imprezy WTA 1000 zbliżają się do czwartego i ostatniego Wielkiego Szlema w sezonie na US Open.
W regularnym roku najlepsi gracze zasłużyliby na trochę odpoczynku po Wimbledonie, zanim włożyli solidny blok treningowy przed obecną huśtawką. Jednak ze względu na to, że większość zawodników wzięła udział w Igrzyskach Olimpijskich, przygotowania zostały przerwane. Świątek nie miała czasu na przerwę w domu i przepakowanie się.
Co oznacza, że nadal ma w torbie wszystkie pamiątki z Paryża:
“To było dość stresujące i nie było łatwo” – powiedziała Świątek, zastanawiając się nad swoim olimpijskim doświadczeniem. “Cieszę się jednak, że mogłem wyjechać z Paryża z medalem i dużą wiedzą o sobie. Najważniejsze było dla mnie, aby wyciągnąć wnioski z tego doświadczenia.
“Byłem z siebie dumny i cieszyłem się, że poradziłem sobie z całą tą presją i mimo to zdobyłem medal. Na pewno nie był to normalny turniej.
Świątek może teraz oddychać. Możliwość skupienia się na codziennej praktyce i spędzenia reszty dni w czasie wolnym już okazała się relaksująca. Wyzwanie jednak pozostaje. Jest czterokrotną mistrzynią turniejów WTA 1000 na twardych kortach, ale nie dotarła jeszcze do finału ani w Kanadzie, ani w Cincinnati. Będzie pracować nad dostosowaniem się do szybszych warunków, jednocześnie przyzwyczajając się do lżejszych piłek Wilson Regular Duty, które turniej został ponownie wprowadzony w tym roku.
“Nie grałyśmy tymi konkretnymi piłkami od dwóch lat” – powiedziała Świątek. “Myślę, że są lżejsze. Po pewnym czasie tracą ciężkość, ponieważ włosy z jaj po prostu znikają po, powiedzmy, 15 minutach.
“Ale bawiłem się nimi w 2022 roku. Trzeba więc sobie przypomnieć, jak to było. A przy wszystkich zmianach w nawierzchni i piłkach, nie możesz oczekiwać, że będziesz po prostu robił ciągłe postępy. Musisz bardziej skupić się na dostosowaniu. I to właśnie zamierzam teraz zrobić”.
Kiedy reporter przypomniał pięciokrotnej mistrzyni wielkoszlemowej, że wygrała US Open 2022 z tymi piłkami, Świątek wyglądała na zakłopotaną.
– Wiem – odparła. – Nie wiem, jak to zrobiłem.